PODSUMOWANIE ROKU 2019
To był rok... ciężki, trudny... Z jednej strony najgorszy, jakiego nawet nie byliśmy w stanie sobie wyobrazić! Rozpoczął się ...
Dzięki moim Aniołom przetrwałam, za co Wam dziękuję, ściskam i obejmuję modlitwą!!!
Z drugiej strony dzięki osobom o cudownych serduchach przeplatał się z pozytywnymi wydarzeniami i zakończyliśmy go z nadzieją i ze spokojem, że Maciek pojedzie na zaplanowane turnusy. Z zastrzykiem pozytywnej energii i poczuciem, że nie jesteśmy sami. Pamiętamy o Was wszystkich i jeszcze raz bardzo DZIĘKUJEMY!!!
W roku 2019 byliśmy z Maćkiem na 4 turnusach:
Tratwa 24.03-5.04 – 5440,00
Tratwa 09.06-21.06 – 5940,00
Tratwa 29.09-11.10 – 5500,00
Tratwa 17.11-29.11 – 5300,00
W lipcu Maciek jeździł na zajęcia w lokomacie (1900 zł)
Raz w tygodniu jeździliśmy na: rehabilitację met. Vojty, na hipoterapię, na zajęcia z integracji sensorycznej, na rehabilitację ogólnoustrojową. (od 40-120 zł za zajęcia)
Z NFZ-tu mieliśmy rehabilitację 1-2 czasem 3 razy w miesiącu.
Logopeda, pedagog, psycholog 1-2 razy w miesiącu.
Dodatkowo kilka wizyt u lekarzy specjalistów (150-250 zł)
08.06 Maciek pierwszy raz przystąpił do Komunii Świętej. Było to dla nas ogromne przeżycie. Uroczystość była piękna, doniosła i wyjątkowa Maciek bez problemu, z wielką chęcią i radością podchodzi teraz do księdza (często ku ogromnemu zdziwieniu księży ) i przyjmuje komunię.
Maciek w tym roku zrobił ogromne postępy (jak na Maćkowe możliwości). Coraz lepiej chodzi, coraz bardziej chce chodzić.... Coraz więcej rozumie, jest coraz bardziej uparty i widzę to nie tylko ja (z czego bardzo się cieszę). Powoli, ale do przodu!! I oby tak dalej. Żeby nie było za różowo, niestety z sygnalizowaniem potrzeb fizjologicznych Maciek się strasznie opuścił i ze ślinieniem jest coraz gorzej
I Komunia Św.
Dnia 08.06.2019 r. nadszedł wreszcie dzień... ten "Dzień" na który bardzo czekaliśmy, do którego my jako rodzice musieliśmy dojrzeć...
I Komunia Św. Maćka.
Znaleźliśmy Parafię w Rumi, gdzie jest udzielana komunia dzieciom niepełnosprawnym, gdzie nikt nie robił z niczego problemu, to nic, że Maciek nie do końca pojmuje tego sakramentu, to bez znaczenia, że Franek nie mówi, to nic, że Radek nie może przyjąć komunii doustnie, to nic, że Natalka może nie dotrzeć do kościoła jeśli będzie za zimno... Ksiądz starał się wszystko dopasować do naszych dzieci.
Było pięknie, uroczyście, wzruszająco... choć dla nas trochę smutno... bardzo brakowało TATY!!! Byłby dumny z synka, zachowywał się cudownie, spokojnie, z dumą niósł chleb, pięknie otworzył buzię aby przyjąć Komunię.
Dziękujemy cioci Agnieszce za śliczną sesję :)
i jeszcze sesja w ogródku
Nieśmiało
się przypominamy 😊 Maciek
dzielnie walczy i ćwiczy, daleka droga przed nami, ale z każdym
rokiem jest lepiej 😊 I
to w dużej mierze dzięki WAM, bo dajecie nam możliwość
korzystania z rehabilitacji !!!
KRS:
00 000 37 904
CEL:
13 684 Głodowski
Maciej
💗💗💗💗💗💗💗 Dziękujemy!!!!!! 💗💗💗💗💗💗💗
Na
stronce fundacji jest link do programu w którym można się w prosty
sposób rozliczyć:https://dzieciom.pl/podopieczni/13684lub bezpośrednio:https://www.pitax.pl/rozliczenie-pit-online-0000037904/…
Pożegnanie taty...
04.03.2019 nagle zmarł tata Maćka...
Było to dla nas ogromnym szokiem...
Tęsknimy, kochamy... na zawsze 💖💗💓
Minął
kolejny rok, raz lepszy raz gorszy... Jak to bywa... Choć patrząc
na Maćka i jego postępy był dość dobry. W dużej mierze dzięki
Wam!!! Chciałabym pokazać na co przeznaczyliśmy uzbierane
pieniądze z 1% i z wpłat indywidualnych.
W roku 2018 byliśmy na czterech turnusach:
kwiecień - Tratwa pod Toruniem koszt: 5800 zł
czerwiec - Tratwa koszt: 3300 zł (mieliśmy dofinansowanie z PFRONu)
wrzesień - Złota Rybka pod Kielcami koszt: 5400 zł.
październik - Tratwa koszt: 5300 zł
mieliśmy być jeszcze na dwóch turnusach ale niestety się nie udało.
W wakacje Maciek też nie próżnował, przez dwa tygodnie jeździliśmy na zajęcia w lokomacie w Gdańsku (w pakiecie było 40 min chodu + wirówka + 30 min ćwiczeń) koszt: 2500 zł,
i 2 tyg chodziliśmy do komory hiperbarycznej w Gdańsku, koszt: 1200 zł.
Dodatkowo przez cały rok chodzimy na rehabilitację prywatnie 70-120 zł za zajęcia (przynajmniej raz w tygodniu), integracja sensoryczna 80 zł, hipoterapia 40 zł za pół godziny.
Dodatkowo kilka wizyt u lekarzy specjalistów 70-200 zł.
Jak widzicie koszty są duże, dlatego wszystkim BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA 1% I ZA WPŁATY INDYWIDUALNE.
W roku 2018 byliśmy na czterech turnusach:
kwiecień - Tratwa pod Toruniem koszt: 5800 zł
czerwiec - Tratwa koszt: 3300 zł (mieliśmy dofinansowanie z PFRONu)
wrzesień - Złota Rybka pod Kielcami koszt: 5400 zł.
październik - Tratwa koszt: 5300 zł
mieliśmy być jeszcze na dwóch turnusach ale niestety się nie udało.
W wakacje Maciek też nie próżnował, przez dwa tygodnie jeździliśmy na zajęcia w lokomacie w Gdańsku (w pakiecie było 40 min chodu + wirówka + 30 min ćwiczeń) koszt: 2500 zł,
i 2 tyg chodziliśmy do komory hiperbarycznej w Gdańsku, koszt: 1200 zł.
Dodatkowo przez cały rok chodzimy na rehabilitację prywatnie 70-120 zł za zajęcia (przynajmniej raz w tygodniu), integracja sensoryczna 80 zł, hipoterapia 40 zł za pół godziny.
Dodatkowo kilka wizyt u lekarzy specjalistów 70-200 zł.
Jak widzicie koszty są duże, dlatego wszystkim BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY ZA 1% I ZA WPŁATY INDYWIDUALNE.
Subskrybuj:
Posty (Atom)